Ostatnio mało się mobilizuję. Robię i nic mi nie wychodzi.
W końcu coś zrobiłam chustę "na próbę". Nawet kolorystycznie pasuje do płaszcza.
Wykonałam ją szydełkiem nr 4 z włóczki z odzysku.
Wymiary to długość 165 cm , wysokość 70 cm.
Chęci miałam latem a zrobiłam jesienią. Letnia z innej włóczki zapewne byłaby ciekawsza.
Wzór i schemat znalazłam TU.
piątek, 25 października 2013
poniedziałek, 14 października 2013
Ponownie chusta Enzian i trochę jesieni
Ta chusta podobała się więc została ponownie wykonana. Wzór chusty Enzian zaczerpnięty z Ravelry można pobrać bezpłatnie dzięki uprzejmości Sue Berg TU . Enzian to też nazwa pięknego alpejskiego kwiatka. Tę nazwę nosi też chusta wykonywana w innej wersji ( widziałam w sieci TU).
Zdjęcia tej chusty trochę słabo wykonane, robiłam przy słabym oświetleniu, nie mogę zrobić ponownych, gdyż chusty już nie mam..
Oto moja wersja tej chusty
Zdjęcia tej chusty trochę słabo wykonane, robiłam przy słabym oświetleniu, nie mogę zrobić ponownych, gdyż chusty już nie mam..
Oto moja wersja tej chusty
I jeszcze trochę jesiennego lasu. Och ten las - jest taki piękny...
piątek, 11 października 2013
Jesiennie
Zbliżają się chłodne dni, czas na cieplejsze okrycia.
Bardzo nie lubię nakryć głowy. Człowiek jednak się starzeje i czasami coś na głowę trzeba założyć. Zakupiłam w Tu 2 motki Symphny Drops i zrobiłam sobie czapkę. Może z powodzeniem służyć na bardzo zimne dni.. Jest niezwykle miła, lekka i ciepła. Jedyna wada to ciągłe potargane włoski. Jednak nie przeszkadza mi to gdyż mówi się, że psinki często upodabniają się do właścicieli.U mnie jest odwrotnie to ja w tej czapce upodabniam się do mojego wciąż potarganego pupila.
Czapkę robiłam na drutach 4 i 6 Kp z żyłką metodą na okrągło podwójną nitką.
Moja wnusia w ubiegłym roku chciała taką śmieszną czapkę i szalik. Tak lubi te okrycia, że mam zamówienie na identyczne.
Lubię pogodną złotą polską jesień. Po kilku bardzo zimnych dzionkach i nockach ponownie uśmiechnęło się słoneczko i ciepłymi promykami zagląda do okien. W lesie jeszcze można zbierać grzyby ale nawet gdy ich nie ma to też jest pięknie. Kolorowe liście usłały piękny dywan tylko gdzie nie gdzie mech pokazuje swą zieleń przypominając o lecie. Wrzosy już prawie przekwitły. Jest pięknie. Smutek mnie ogarnia gdy myślę o jesiennych szarugach. Tak było jest i będzie.
W czasie chłodów będę miała co wspominać.
Bardzo nie lubię nakryć głowy. Człowiek jednak się starzeje i czasami coś na głowę trzeba założyć. Zakupiłam w Tu 2 motki Symphny Drops i zrobiłam sobie czapkę. Może z powodzeniem służyć na bardzo zimne dni.. Jest niezwykle miła, lekka i ciepła. Jedyna wada to ciągłe potargane włoski. Jednak nie przeszkadza mi to gdyż mówi się, że psinki często upodabniają się do właścicieli.U mnie jest odwrotnie to ja w tej czapce upodabniam się do mojego wciąż potarganego pupila.
Czapkę robiłam na drutach 4 i 6 Kp z żyłką metodą na okrągło podwójną nitką.
Lubię pogodną złotą polską jesień. Po kilku bardzo zimnych dzionkach i nockach ponownie uśmiechnęło się słoneczko i ciepłymi promykami zagląda do okien. W lesie jeszcze można zbierać grzyby ale nawet gdy ich nie ma to też jest pięknie. Kolorowe liście usłały piękny dywan tylko gdzie nie gdzie mech pokazuje swą zieleń przypominając o lecie. Wrzosy już prawie przekwitły. Jest pięknie. Smutek mnie ogarnia gdy myślę o jesiennych szarugach. Tak było jest i będzie.
W czasie chłodów będę miała co wspominać.
środa, 2 października 2013
Grzybobranie
Bardzo lubię chodzić do lasu jestem zamiłowanym grzybiarzem .
W ostatnich trzech tygodniach byłam kilka razy w lesie i nie powiem, że był to tylko spacer, udało się zebrać troszkę grzybków.
Zbiory jak na nasze mazowieckie lasy całkiem pokaźne;kilka prawdziwków, dużo podgrzybków i troszkę kozaków i sporo maślaczków.
Radość olbrzymia i jeszcze większe zmęczenie. Zrobiłam zdjęcia dla utrwalenia pięknej jesieni.
W zimę wspomnę i uraduję swoje ślepka.
Bardzo rzadko wychodzę z domu to po każdej takiej wyprawie padam ze zmęczenia, a tu trzeba coś z tym zbiorem zrobić i zająć się moją mamą. Dzięki tym wyprawom mam więcej chęci do życia ale na robótkowanie nie ma już czasu.
To sobotni zbiór część ususzona. Wczorajszy jeszcze się suszy.
wtorek, 1 października 2013
Z dobrego serca
Pomoc dla Marcina Antoniuka
U Trilli TU trwa aukcja Pomoc dla Marcina Antoniuka(klik) .
Przedmiotem tej aukcji jest chusta od Mili (klik). Aukcja jest prowadzona w ramach pomocy bezpośredniej.
To jest już druga aukcja u Trilli, pierwszą prowadziła z powodzeniem od 28 września (klik).
Do tej akcji przyłączam się i zapraszam chętnych.
Kartka urodzinowa dla Oliwki
Oliwia jest Niestety ciężko choruje, 6. września 2012 roku zdiagnozowano u niej białaczkę.
Jej wielkim marzeniem jest dostać bardzo dużą ilość urodzinowych kartek. Dla Nas to jest krótka chwila, a ona będzie bardzo bardzoooo szczęśliwa.
Wystarczy jedna kartka aby zobaczyć jej uśmiech, niesamowitą iskierkę w oczach , która będzie płonąć coraz mocniej z kolejną kartką.
27. Października skończy 6 lat
Tak niewiele potrzeba, aby sprawić radość i zobaczyć na jej twarzyczce wielką radość chociaż przez chwilę...
P.s znamy marzenie Oliwci......uwielbia lalki "MONSTER" i wszystko co z nimi związane:))
Mam nadzieję, że uda się zebrać dużą ilość kartek dla Oliwki
Adres:
Oliwia Gandecka
ul.M.C.Skłodowskiej 11/26
65-001 Zielona Góra
"Uprzejmość tak mało kosztuje, a tak wiele można za nią kupić. "
UDOSTĘPNIJ TO WYDARZENIE I ZAPROŚ ZNAJOMYCH , IM WIĘCEJ OSÓB WIE TYM LEPIEJ ! Kochani, przypomnijmy sobie gdzie znajduje się najbliższa skrzynka pocztowa!
Jej wielkim marzeniem jest dostać bardzo dużą ilość urodzinowych kartek. Dla Nas to jest krótka chwila, a ona będzie bardzo bardzoooo szczęśliwa.
Wystarczy jedna kartka aby zobaczyć jej uśmiech, niesamowitą iskierkę w oczach , która będzie płonąć coraz mocniej z kolejną kartką.
27. Października skończy 6 lat
Tak niewiele potrzeba, aby sprawić radość i zobaczyć na jej twarzyczce wielką radość chociaż przez chwilę...
P.s znamy marzenie Oliwci......uwielbia lalki "MONSTER" i wszystko co z nimi związane:))
Mam nadzieję, że uda się zebrać dużą ilość kartek dla Oliwki
Adres:
Oliwia Gandecka
ul.M.C.Skłodowskiej 11/26
65-001 Zielona Góra
"Uprzejmość tak mało kosztuje, a tak wiele można za nią kupić. "
UDOSTĘPNIJ TO WYDARZENIE I ZAPROŚ ZNAJOMYCH , IM WIĘCEJ OSÓB WIE TYM LEPIEJ ! Kochani, przypomnijmy sobie gdzie znajduje się najbliższa skrzynka pocztowa!
Do tej akcji przyłączam się i zapraszam chętnych.
Subskrybuj:
Posty (Atom)